Bieganie?? Zacznij mądrze!!

Co sprawia, że większość osób chcących zacząć biegać z tego rezygnuje? Jakie kroki podjąć aby się nie zniechęcić? Jak przygotować się na ten pierwszy raz? Jak wystartować bez falstartu o tym dowiesz się z tego artykułu!

Każdy początkujący biegacz musi wiedzieć do czego dąży, co chce osiągnąć! Jednak należy pamiętać aby ten cel był dla Ciebie osiągalny, nie ma to się odbyć na zasadzie odłożenia pilota od telewizora, odłożenia ulubionego batonika, wstania z kanapy i postanowienia dzisiaj przebiegnę maraton! No głupota, prawda? Każdą dawkę aktywności fizycznej trzeba skalować proporcjonalnie do możliwości na początku samo wyjście z domu i szybki spacer będzie Twoim sukcesem. No i oczywiście wiadomo, kiedyś to ja bym... bla, bla, bla nawet o tym nie wspominaj jeżeli nawet w przeszłości byłeś świetnym biegaczem to po dłuższej przerwie jesteś ponownie początkującym. Uwierz, że każdy kolejny dzień każdy kolejny dystans i przejście z marszu poprzez trucht do biegu napędzi Cie do podejmowania coraz to nowych wyzwań, więc nie poddawaj się!

Kolejny najczęściej popełniany błąd O ZGROZO, to brak rozgrzewki! Przecież to tak jakby przed wzięciem prysznica nie rozebrać się! Każda aktywność fizyczna powinna być poprzedzona rozgrzewką, skup się nad tym, poważnie. Dzięki rozgrzewce przyjemniej Ci będzie biegać i istnieje o wiele mniejsze ryzyko odniesienia jakiejkolwiek kontuzji, a przecież nie chcesz cierpieć podczas pierwszego treningu. Bieganie samo w sobie nie jest dystansem, ani czasem który ujrzysz w Endomondo, Runtastic'u czy innej aplikacji, tak fajnie jest znać czasy i odległości aby sprawdzać swój progres jednak pamiętaj o tym, że najważniejsze jest Twoje ciało, słuchaj go, sprawdzaj jak się zachowuje, poczuj każdy mięsień i ścięgno aby odpowiednio dostosować intensywność, odległość i tempo biegu, a także poczuć każdą nieprawidłowość w działaniu organizmu i wyciągnąć z tego wnioski. Skup się i usprawniaj technikę swojego biegu.

Oglądanie się na swoich super wysportowanych znajomych niestety nie pomaga, chcąc osiągnąć tyle co oni zawyżamy swoje możliwości, wyznaczając zbyt wysokie cele których nie osiągamy, przez co wkrada się zwątpienie i pytanie czy to w ogóle jest dla mnie, a może się do tego nie nadaję? Każdy kto ma dwie nogi nadaje się do biegania (co więcej dla niektórych nawet brak nóg nie jest wymówką!). Nawet jeśli zdarza Ci się oglądać na swoich znajomych którzy każdego dnia pokonują wręcz kosmiczny dla Ciebie dystans, pamiętaj o jednym oni tez kiedyś zaczynali! Należy wam się także ostrzeżenie, uwaga bieganie uzależnia wprost proporcjonalnie z osiągnięciami rośnie chęć i motywacja do dalszej najczęściej cięższej pracy!