Buty Nike Air - klasyka gatunku butów sportowych
Od lat firma Nike produkuje buty sportowe Nike Air, które cieszą się ogromną popularnością wśród użytkowników. Jak powstały i w czym tkwi ich konstrukcyjny sekret?
Wynalazca butów Nike Air
Pomysłodawcą systemu amortyzacyjnego stosowanego w obuwiu Nike Air jest Frank Rudy i wcale nie był on pracownikiem firmy Nike. Poduszki gazowe wynalazł inżynier lotnictwa i kosmonautyki, który pracował w NASA. Zwrócił się on do firmy Nike z propozycją stworzenia systemu amortyzacji w obuwiu sportowym, który nie będzie podlegał zużyciu wraz z upływem czasu. W końcu Frankowi Rudy`emu dano szansę na zaprezentowanie swojego wynalazku. Miało to miejsce w latach 70. ubiegłego stulecia. Od 1978 roku poduszki Nike AIR są uznawane za standard, według którego oceniane są inne systemy amortyzujące.
Poduszka powietrzna w Nike Air
Frank Rudy wymyślił poduszkę w formie worka z folii poliuretanowej, którą napompował gazem i zamknął tak, aby folia nigdy nie straciła szczelności. Poduszki gazowe Air miały zastąpić piankę EVA o różnej gęstości, której wadą była utrata sprężystości w czasie. Powłoka z gazem zachowywała się jak poduszka, która pod wpływem nacisku spłaszczała się, ale po jego ustaniu powracała do swojego pierwotnego kształtu.
Nike Air jest nazwą własną dla poduszek gazowych stosowanych w butach sportowych, które zawierają mieszaninę kilku gazów, których cząstki są na tyle duże, że nie ma możliwości, aby przeszły przez powłokę poliuretanową. W skład tych gazów wchodzi azot, tlen, para wodna, wodór, neon, hel, metan i krypton. Jak można łatwo dostrzec, to po prostu składniki powietrza, które praktycznie nic nie ważą.
Za ciekawostkę można uznać fakt, że 25 centymetrów sześciennych poduszki gazowej Nike Air, przy ciśnieniu o wysokości 68,95 kilopaskali, może udźwignąć nacisk rzędu 455 kg.
Amortyzacja w butach sportowych jest bardzo ważna, niezależnie od tego, kto je użytkuje. W każdej dyscyplinie sportowej ma to znaczenie, gdyż pozwala na amortyzację stopy i ochronę jej przed nadmiernym naciskiem.