RECENZJA Nike Elastico Superfly

Gdy temperatura na zewnątrz oscyluje wokół 0’C, jest to znak, że najwyższy czas zamienić boisko trawiaste na halę. Wysłużone korki najbliższe kilka miesięcy będą leżały schowane głęboko w cieplutkiej szafie.

Twarzą najnowszego modelu Nike Elastico Superfly jest Eden Hazard, reprezentant Belgii i londyńskiej Chelsea. Pomocnika tego z pełnym przekonaniem mogę nazwać wirtuozem, współczesnym Davidem Copperfieldem futbolu. Wielokrotnie ośmieszał obrońców swoimi sztuczkami i niejednokrotnie przysparzał im zawrotów głowy.
Ja do grupy wirtuozów niestety się nie zaliczam, moim głównym celem na boisku jest ich powstrzymywanie, nie pozwolenie na stworzenie sytuacji bramkowych. Więc czy te buty będą nadawać się dla zawodników z usposobieniem defensywnym? Oczywiście, że tak!

Wybierając najodpowiedniejsze obuwie dla siebie zwróciłem uwagę na 3 cechy: dopasowanie, czucie piłki oraz przyczepność. Dlatego właśnie zdecydowałem się model Elastico Superfly, ponieważ spełnia wszystkie moje potrzeby. Jestem przekonany, że nie tylko ja mam takie wymagania co do butów, większości z nas zależy na jak najlepszej kontroli piłki, utrzymaniu przyczepności mimo wykonywania dużej ilości dynamicznych ruchów. Na sam koniec zostawiłem dopasowanie, bo czym jest but, który nie sprawia, że czujesz się komfortowo? Dzięki dynamic fit „kołnierz”, znany już wcześniej z modelów Mercuriala i Magisty, świetnie będzie nam trzymać stopę podczas wykonywania sprintów do piłki, bądź dynamicznego uwolnienia się spod krycia przez zawodnika drużyny przeciwnej.

Jestem przekonany, że zaglądając na stronę producenta znalazłbym jeszcze więcej zalet, o których nie miałem nawet pojęcia, ale tutaj znacznie bardziej liczy się subiektywna ocena. A moja ocena, jak najbardziej się do takich zalicza. Patrząc z perspektywy czasu na buty, które miałem okazję wcześniej nosić to Nike Elastico Superfly zdecydowanie przoduje jeśli chodzi o komfort. Więc jeśli sobie cenicie wygodę i możliwość niemalże perfekcyjnej kontroli piłki to te buty będą odpowiednie dla Was. Bez znaczenia, na jakiej pozycji gracie, ponieważ piękno piłki nożnej polega na nieprzewidywalności.

Czasami napastnicy stają się ostatnimi obrońcami, a defensorzy potrafią świetnie kreować grę i zdobywać bramki. Grajcie nieprzewidywalnie!